Nie pytajcie kota, co to ta kompetencja społeczna absolwenta nauk społecznych. Wie tylko kocisko nieszczęśliwe, że jest to coś, co według nam miłościwie panującej Pani Minister od Nauki z całą pewnością istnieje (dowód tutaj).
Kompetencją taką jest (między innymi) to, że absolwent
zna i potrafi stosować uwarunkowania ekonomiczno - prawne tworzenia i rozwoju form indywidualnej przedsiębiorczości w zakresie świadczenia usług związanych ze studiowaną dyscypliną.
Kot niniejszego bloga zgłupiał już z tego wszystkiego i prosi pt Publiczność, by mu wyjaśnić, o co do jasnej cholerae tu chodzi, a zwłaszcza, jak można stosować uwarunkowania,to jest okoliczności mające wpływ na coś(link).
Czyżby coś się zmieniło od czasu, gdy kot ostatnio sprawdzał i teraz można np. walić uwarunkowaniem jak cepem? Albo co insze?
Miau!
PS
Tam jest tego więcej, a zatem
CIĄG
DALSZY
(NIESTETY)
NASTĄPI.
Teaser: w następnym odcinku Kot niniejszego bloga zapyta Co to jest język podstawowy dla danej dyscypliny?
KNB
Komentarze